Tygodnik Makowski

 Czy rok 2020 zmienił rynek pracy?

Na pewno był to rok dość trudny, powiedziałbym – rok dużych wyzwań. W marcu ogłoszono stan pandemii więc osoby bezrobotne miały nieco utrudnione możliwości kontaktu, czy to z instytucjami, czy z pracodawcami. Ci ostatni też, w obawie o to, jak potoczy się sytuacja, ograniczali zatrudnienie. My oczywiście w ramach tarczy staraliśmy się na bieżąco wypłacać dofinansowanie do wynagrodzeń, żeby pracodawcy nie musieli czekać za długo, żeby zapobiec zwolnieniom.  <

Nie odnotowaliśmy raczej w powiecie jakiegoś zwiększonego zamykania prowadzonych działalności. Nawet te najmniejsze jednoosobowe mikroprzedsiębiorstwa ten rok w zdecydowanej większości przetrwały.

Czy wiadomo jak sobie radzą branże, których działalność ze względu na obostrzenia została teraz znacznie ograniczona?

- Jeśli chodzi o Maków Mazowiecki to lokale gastronomiczne dostosowały swoją ofertę proponując klientom jedzenie na wynos z dowozem. To oczywiście nie zrekompensuje im strat związanych z obostrzeniami, ale na pewno lepiej działać tak niż w ogóle. Jest teraz realizowana tarcza branżowa, ci przedsiębiorcy, którzy spełniają kryteria otrzymają dotację w wysokości 5 tys. zł.

A liczba bezrobotnych? Wzrosła?

Rzeczywiście na koniec 2020 roku zanotowaliśmy więcej bezrobotnych w porównaniu do tego samego okresu z roku 2019. Wówczas było 2 tys. 848 bezrobotnych, zaś na koniec roku 2020 ta liczba wyniosła 2 tys. 998 osób. Więc jest różnica ponad stu osób. Ale obserwując cały rok, to możemy stwierdzić, że jakiegoś dużego wzrostu  bezrobocia nie odnotowaliśmy. Były nawet miesiące, kiedy tych bezrobotnych było mniej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Sytuacja nieco zaczęła pogarszać się na jesieni.

W międzyczasie w Makowie Maz. pojawił się nowy pracodawca…

Tak. To firma robiąca kampery, ma ruszyć z produkcją w okolicach marca. Obecnie jest w trakcie przystosowywania pomieszczeń. Było spotkanie w urzędzie pracy. Firma wybrała 16 kandydatów i część z nich obecnie się szkoli. Niektórzy, z tego co wiem, już dostali umowę o pracę. W przyszłości firma chce zatrudnić jeszcze ok. 20-30 osób, więc jest to jeszcze sprawa rozwojowa. 

Cała rozmowa w najnowszym wydaniu TP